O mnie

Moim rodzicom dwadzieścia kilka lat temu coś padło na mózg. Z resztą do dziś im o tym przypominam.Dostałam jedno z najpospolitszych imion na świecie i chyba już nigdy nie przyzwyczaję się do niego.
Jedyne za co im dziękuje to, to że przyszłam na świat w jeden z najpiękniejszych miesięcy w roku. Pewnego wieczoru pod koniec kwietnia. Dzięki temu odziedziczyłam kilka cech przypisanych zodiakalnemu bykowi, jestem uparta ale i cierpliwa. Jednak i cierpliwość kiedyś mi się kończy.
Pozytywnie zakręcona wariatka ze mnie. Czasami mam odpały ze znajomi mnie nie poznają. Niekiedy znów melancholia dopada mnie na całego. Złożony charakterek to cecha która mnie wyróżnia. Nigdy nie wiesz co co cię czeka podczas spotkania. Jestem jak Kinder niespodzianka.
Na zabój zakochana w siatkówce. Oddałam jej prawie całe swoje serce i spory kawał duszy. Mel już na zawsze w pakiecie ze swoją osobą wnosi ten siatkarski świat. Nie każdy to akceptuje, niektórzy patrzą na mnie jak na wariatkę, ale szczerze mam to gdzieś. Siatkówka rekompensuje mi takie osoby.
Jestem z tą dyscypliną od dobrych 12 lat i ciesze się że moje czekanie i kibicowanie tak mocno mi siatkarze wynagrodzili w postaci tych wszystkich zdobytych medali na dużych imprezach. Na moich oczach tworzyła się historia siatkówki i nigdy tego nie zapomnę.
Kibicuje im zawsze gdy jest dobrze i gdy jest źle. Nigdy się od nich nie odwrócę i mam nadzieję, że za50 kilka lat będę staruszką żwawo kibicującą kolejnym pokoleniom siatkarskim razem ze swoimi wnukami
Po za sezonem reprezentacyjnym mocno kibicuje Resovii ale mam kilka ulubionych klubów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz